Viktor i Rolf: „Jesteśmy razem, jesteśmy z tego zadowoleni”.

Brzmi jak marzenie: rywalizacja na najwyższym poziomie w modzie. Olśniewające pokazy w Paryżu, bogaci i sławni klienci, imprezy w ekskluzywnym towarzystwie i nieustanne zainteresowanie. Ale jest też minus, o czym przekonali się znani na całym świecie holenderscy projektanci Viktor i Rolf. Znaleźli swojego wybawcę w osobie nauczyciela jogi, Gösty van Dama. „Uratował mi życie”.
fd.nl